Wiele najnowszych badań wskazuje, że długie okresy czasu spędzone na siedząco, są silne związane ze zwiększonym ryzykiem wielu chorób i ogólnie z wyższym ryzykiem śmierci, niezależnie od uprawianej aktywności fizycznej poza godzinami siedzenia. Okazuje się, że podczas przedłużonego siedzenia następują niekorzystne zmiany w organizmie (np. w metaboliźmie tłuszczów), których nie rekompensuje późniejsza, średnia czy nawet bardziej intensywna, aktywność fizyczna. Dzieje się tak nawet jeśli zachowujemy dobrą dietę i wagę ciała.
Przykładowo, jedno z badań wykazało, że każda dodatkowa godzina oglądania telewizji (siedzenia przed telewizorem) zwiększa ryzyko śmierci z różnych przyczyn o 11%, niezależnie od wykonywanych ćwiczeń fizycznych. U ludzi, którzy spędzali przed telewizorem 4 lub więcej godzin dziennie, ogólne ryzyko zgonu rosło o 46%, a z powodu chorób sercowo-naczyniowych o 80%.
Badania pokazały, że mężczyźni, którzy spędzają w pozycji siedzącej 23 godziny w tygodniu, mają o 64 procent większe szanse na zgon z powodu chorób sercowo-naczyniowych niż ci, którzy w ciągu tygodnia przesiedzą tylko 11 godzin.
Inne badanie wskazuje, że kobiety, które siedzą więcej niż 6 godzin dziennie mają o 37% większe ryzyko zgonu niż te które siedzą mniej niż 3, bez względu na uprawianą aktywność fizyczną. U mężczyzn to samo ryzyko wynosiło 18%.
Wiadomo, że długotrwałe siedzenie przynosi większe zagrożenia dla kobiet, na razie nie wiadomo dlaczego.
Wniosek jest taki, że zalecenia lekarskie powinny obejmować nie tylko wykonywanie określonej ilości ćwiczeń (jak to było do tej pory) ale przede wszystkim dbanie o ruch podczas całego dnia np: 5 minutowe przerwy w każdej godzinie siedzącej pracy, używanie schodów zamiast windy, ograniczenie używania auta na rzecz ruchu fizycznego, ograniczenie czasu spędzanego przed komputerem, telewizorem itd.
Jak długie przerwy i jaka intensywność ćwiczeń będzie optymalna podczas długiego dnia siedzącej pracy? Tego jeszcze nie ustalono. Jak sugerują specjaliści warto przerywać pozycję siedzącą kiedy tylko jest taka możliwość. Jest bardzo prawdopodobne, że zrobimy wtedy parę kroków, zresztą już sama pozycja stojąca wymaga napięcia wielu mięśni i spalenia większej ilości energii niż siedzenie.
Linki:
Dailymail: Could sitting down be the death of you? Experts reveal all those hours perched on chairs could be having a disastrous effect on our health
Br J Sports Med: Are we facing a new paradigm of inactivity physiology?
Br J Sports Med: Too much sitting: a novel and important predictor of chronic disease risk?
Po tym artykule załamałam się, Też potrafię długo siedzieć, a potem wyjść na dłuższy spacer lub nawet pobiegać. I myślałam, że to ok. A jednak tak nie jest. Muszę zwrócić większą uwagę na sposób mego bycia. Przyznam, że Twój blog jest godzien polecenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czy to przypadkiem nie jest znów jakieś wyssane z palca odkrycie?
OdpowiedzUsuń